U mnie w dzielnicy zawsze panował twardy klimat gangoli.
Same tu złodzieje, gwałciciele, mordercy i wyłudzacze odszkodowań :).
Oczywiście też w tym siedziałem.
Jak byłem mały 10 letni gówniarz, to zajmowałem się tylko drobnymi kradzieżami z supermarketów, później było mi jednak za mało i wieku 15 lat wziąłem się za ściąganie haraczów od kujonów w szkole, jednak wciąż było mi mało to i postanowiłem się wciąść za kradzieże z mojej ulubionej branży czyli samochodów.
Początkowo radioodwarzacze, które opychałem żeby mieć na zioło (później też się wziąłem za dilerkę, co zresztą był dosyć dochodowy nieopodatkowany biznes:), następnie całe furki się sprzątało.
Pewnego dnia zachciało mi się kogoś zamordować, o tak dla jaj :).
Udałem się do klubu, poderwałem laskę komplementami o ładnych oczach itp.
Zaprosiłem ją do swojego domu (wcześniej się przygotowałem i posprzątałem cały bajzel:).
Ona usiadła w pokoju, ja poszedłem do kuchni po alkohol i przyniosłem go do pokoju.
Było to wino z monopolowego, który kupiłem dnia poprzedniego.
Nalałem do kieliszków.
I gdy ona chciała zaciągnąć łyka, to ja lewą ręką złapałem ją za włosy, zaś drugą wyciągnąłem nóż i poderżnąłem jej gardło tak głęboko, że alkohol wylewał się z przedziurawionej szyi.
Wyglądało to makabrycznie, a ja czułem wielką satysfakcję z tego mordu :).
W czasie gdy ona wykrwawiała się na śmierć, ja dokończyłem wino (i to był błąd:).
Wziałem jej zwłoki wrzuciłem do bagażnika swego auta (kradzionego, a jak myślałeś?:).
Wsiadłem za kółko (po tym winie) i ruszyłem w kierunku lasu, by zakopać ciało.
Jednak wpadłem w poślizg, przywaliłem i straciłem przytomność.
Gościu wezwał gliny i mnie złapali.
25 lat za morderctwo sic:).
Życie gangstera proste nie jest :).
Tyle słowem wstępu (ofkoz trochę naściemniany jest)
Tommy Vercetti znana morda, zaufany człowiek mafii wychodzi po 15 latach odsiadki w więzieniu.
I oczywiście wraca do swej "branży".
Na wejściu ma przypilnowaść pewnej transakcji, jednak coś poszło nietak.
Nie ma hajsu ani towaru, szef w********y.
A odzyskać 15mln $ to nie taka pestka jakby mogło się wydawać.
Mi przy polskich zarobkach by zajeło kilka wieków :).
Akcja gry wrzuca nas na kolorowe słoneczne Vice City , miasto przepełnione skąpo oddzianymi laskami czy tam innymi debilami, którzy szukają guza.
Teren akcji jest praktycznie tej samej wielkości co wszystkie trzy metropolie z GTA3 razem wzięte.
Całe Vice City zostało podzielone na dwie wyspy, przy czym druga jest do odkrycia po zaliczeniu kilku początkowych zadań.
A misji jest tyle co drzew w lesie.
I co najważniejsze są różnorodne czyt. nie nudzą.
Co powiesz na wybijanie wszystkich szyb w centrum handlowym za pomocą uzi lub za pomocą granatów?
A może masz ochotę zabić żonę niewiernego męża?
Da się zrobić.
A może mały napadzik na bank?
Też da się zrobić, zbierasz ekipę kolejno:kierowcę (którego musisz pokonać w wyścigu, przy czym on ma lepsze "koło"), gościa umiejącego trzymać gnata (musisz sobie postrzelać na strzelnicy) i gościa od sejfów (dobre, musisz go odbić z posterunku policji, gdzie roi się od glin :).
Gdy ekipa gotowa wbijacie cię do banku, jednak coś się komplikuje, ktoś włączył alarm, w efekcie czego oddział SWAT czatuje przed budynkiem i kilku debili ze SWAT wbija się do środka zjedżając na linach.
Ale gra jest warta świeczki do zdobycia 50 patyków.
To tylko zarys kilku z misji jakie są dostępne w całej grze.
Możesz się także mieszać w wojny gangów (przy czym jeden po jakimś czasie wydaje na ciebie wyrok, w efekcie czego za każdy razem jak widzą twój krzywy ryj to sięgają po klamki:), pracować dla muzyków (załatwianie drugów) Love Fist, czy grubego nerwusa Diaz'a lub zwariowanego prawnika.
Misje są jak wspomniałem są zróżnicowane i jest ich sporo, ponadto są też podobnie jak w GTA3 (i poprzednich częściach) zadania poboczne.
Rozwałki, kolekcjonowanie paczek (tych podobnie jak w GTA3 jest setka, trzeba się trochę napocić, by je odszukać), misje samochodowe (ambulans, straż, policja, taxi i jako nowum "rozwidziciel" pizzy) znasz z GTA3.
Doszła możliwość kupywania co niektórych nieruchomości i wykonywania dla nich zadań, następnie owe nieruchomości zarabiają dla nas.
Możemy sobie kupić studio filmowe produkujące filmy "przyrodnicze" z cycatą Candy Suxxx albo firmę taksówkarką, drukarnie (drukowanie fałszej kasy? czemu nie?), doki, klub ze scriptizem (tak można sobie zamówić usługę ze scriptizerką, ale nie napalaj się :) czy nocny klub.
Ofkoz nie za darmo a za grubą kasę, która zyskujemy wykonując misje i z naszych nieruchomości.
Kolejna nowinka to możliwość skoku na sklep (jest ich kilkanaście w całym Vice City).
Prosta sprawa.
Wchodzisz do sklepu, rzecz jasna ze spluwą, mierzysz do sprzedawcy i wyskakujesz z tekstem "oddawaj hajs k***a":) czekasz aż się zapali trzecia gwiazdka i s*******sz ze sklepu z kasą.
Łatwizna.
W GTA:VC pojawiło się kilkadziesiąt nowych pojazdów oraz co niektóre zostały przeniesione z trójki (i tam co nieco przemodelowane).
I jako nowum dwukołowce oraz helikoptery!!
Motorkami czy tam innymi skuterami popyla się kozacko.
Jazda na jednym kole?
Czemu nie?
Ale też można się w*******ć i poszliwować ryjem chodnik:).
Sam model prowadzenia fur się specjalnie nie zmienił i jest a'la Driver.
Czyli wporzo.
Jako nowum zostało wprowadzona możliwość przestrzelenia opon.
Można jeździć nawet na czterech kapciach, inna sprawa że przypomina to bardziej jazdę figurową na lodzie niż normalną jazdę:).
Kolejna nowość to helikoptery.
Mamy tu śmigłowce, samoloty z pługami na wodę, za pomocą których można wylądować na wodzie (ale po cholere, chyba żeby łowić ryby, ale Rockstar nie dało takiej możliwości:) czy nawet latająca śmierć apache z działami i wyrzutnią rakiet.
Można bez problemu wylądować na dachu budynku i zwiedzać widoki miasta:).
Policja gupia też nie jest i swój smigłowiec też mają.
Potrafią nawet nawalać z działa albo jeszcze lepiej w przypadku większych pościgów-zjedżać na linach!!.
Ponadto są jeszcze oddziały SWAT, FBI czy wojsko, ale to detal.
Nawala za to konfiguracja pada, gościu który obmyślił te konfiguracje pada był chyba pijany i chyba żona go zdradzała z innym:).
Wina nie jest to pada, a wyżej wymienionego pana :).
Na szczęście z czasem się idzie przyzwyczaić.
Od warstwy wizualnej gierka prezentuje się good.
Spore miasto, dobra architektura (czy coś takiego:), pełne 30FPS (czasem silnik coś zjada, ale sporadycznie przy większych zadymach).
Nic dodać nic ująć.
Nie do końca, teraz zrobię to co lubię czyli czepiać się niczym pijany płotu:).
Pierwsza rzecz to dorysowywanie terenu.
Pojawiające się w oddali słupy, drzewa czy nieraz budynki to tutaj normalka.
Jakoś to straszliwie nie kłuje wzroku na szczęście, ale panowie mogli by się postarać, zamiast grać w sapera popijąc kawką :).
Druga kwestia to problem znany już z GTA3.
Co?
Znikające auta.
Wystarczy wysiąść z kółka, odwrócić wzrok i autka najprawdopodniej nie będzie.
Złodzieje?
Nie, to nie Polska.
Nie lubię tych zapadający się pod ziemię aut.
Kolejna kłująca oko to modele postaci.
Jako Tommy jeszcze ujdzie, tak już modele przechadzających skąpo oddzianych w bikini laseseczek już nie.
Słabe teksturki, wogóle co tu pisać, marnie to wygląda i już.
Od strony audio Rockstar się postarało, serwując nam 7H licencjowanej muzyki.
Kilka radiostacji, każda grająca inną muzykę (klasycznie jest jedna radiostacja przegadana:) i mająca swojego prezentera.
Ze spotów reklamowych czasem się idzie połamać ze śmiechu (jak się zna anglika, bo jeśli nie to idze się pochlastać na plasterki:).
Tak jak wspomniałem mamy licencjowaną muzykę.
Pewnie spytasz "oszołomie, a jacy są wykonawcy?".
Dobra ładnie poprosiłeś to ci powiem:).
Z głośników twojego TV/wieży/kina domowego będą ci przegrywać tacy wykonawcy jak:Michael Jackson (tego powinienieś kojarzyć:), Iron Maiden (tego też:), Ozzy Osborune, Foreigner czy Reo Speedwagon oraz kilka innych bardziej czy mniej znanych ekip.
Muzyka idealnie pasuje do otoczki i klimatu gry.
Dobrze się tego słucha.
Jakby ci się znudziła jednak ta muza, to jest opcja custom Soundtrack czyli poprostu można zapuścić własną muzykę z dysiora.
Ale moim zdaniem muza z gry pasuje idealnie i wcale nie trzeba kombinować jak koń pod górkę:).
Efekty dzwiękowe znaczy ryki silnikików czy odzwywki przechodniów prezentują się poprawnie ("no money, no funny, honey" hłe hłe:).
Głosy pod główne postacie zostały podłożone profesjonalnie.
I tak pod Tommy'ego głos podkładał Ray Liotta znany z takich produkcji filmowych jak chociażby Copland czy Turbulencja.
Za głupkowatego prawnika głos podkładał niejaki Bill Fichtner znany z takich produkcji jak Ultraviolet czy ostatnio trochę popularny w Polsce Prison Break (Skazany na śmierć).
I jeszcze kilku mniej lub bardziej znanych aktorów.
Podsumuwując Grand Theft Auto :Vice City zalicza się do gier z wyższej półki.Posiada swe wady, jednak posiada wiecej zalet.
Dobrze dobrany licencjowany soundtrack oraz dobrze podłożone głosy.
Czy grafika z kozackim blurem i ogólnie klimat lat 80 i freestylowego gangsterowania.
Polecam, ja spadam do Vice City.
poniedziałek, 26 listopada 2007
sobota, 3 listopada 2007
[Recenzja] 25 To Life
Pewnego pięknego dnia jak zwykle sobie grałem na swoim x-pudle, aż tu nagle dzwonek do drzwi, nic załączam pauzę i ruszam swoje szanowne cztery litery w kierunku drzwi wejściowych z miną "znów przyszedł jakiś debil".
Patrzę przez wizjer i myśle sobie "co jest kuna? nikogo niema", jednak otwieram, a tu 9-letni brachol (tak wielki, że przez wizjer nie widać:) kumpla z pięterka niżej.
Stoję z miną "a ten tu czego?" i rzucam tekst "czego?".
On pokazuje grę 25 to Life i zaczyna wychwalać ją pod niebiosa.
Ja tym nakręcony wpuszczam go na chatę.
Wrzucam płytkę do konsolki po czym resetuje (olewając przy tym poprzednią grę, której zresztą nawet nie za save'owałem:).
W czasie kiedy konsolka ładowala dane do RAM'u ja z pewną nie cierpliwoscią oglądałem pudełeczko.
Tryb multi do 16, great.
No i gra załadowała co było potrzebne do RAM'u.

Widzę przystępne menu (z czarną muzą w tle), daję single'a i jedziem.
Kolejny loading :).
Fajne są te loadingi-rysujące się graffitti na jakiejś ścianie (jakaś szkolna ściana pewnikiem:).
No i gra załadowala do RAM'u co potrzebne.
"Ćwiartka życia" to nic innego jak shooter z widokiem trzeciej osoby, w której naszym zadaniem jest posyłać na cmentarzysko wszystko co sie rusza i ma oczy (czyli standard w strzelankach).
Pierwsza rzecz co się rzuca w oczy to oprawa graficzna.
Jest słabiutka niczym niemowlak zaraz po narodzinach.
Słabe tekstury (na samochodach to tragedia) kłuja w oczy po pieciu minutach gry, tak że można się dorobić okularów:).
Postacie kiepsko animowane, gostek którym sterujemy porusza sie tak jakby własnie narobił w gacie.
Animka oprychów też niema się czym pochwalić.
Wyskakują strzelają i stoją jakby ktoś ich przyspawał do gleby.
Ich AI jest tragiczne, wogóle nie kombinują czasem sie ruszają co najwyzej (jak ich komar ugryzie:).
Śmiesznie to wygląda co najmniej.
Niemal zerowa interaktywność z otoczeniem.
Wybijanie szyb, wysadzanie aut to trochę przy mało.
Za pomocą takiej wyrzutni rakiet powinno się dać bez większego problemu wysadzić ścianę, a możemy co najwyżej wybić szybę, wysadzić samochód albo spalić oponentów na murzyna:).
Grafa głównie nawala, lepiej sie ma sprawa natomiast z różnorodnoscią lokacji.
Mamy tu m.in więzienie (a raczej ucieczkę z niego:), ślepe zaułki (przypomina mi to trochę polskie ulice:), metro czy nawet kasyno (pustawe z deka, same oprychy i kilku cywilów, nieprzypomina to tetnącego życiem kasyna:).
W grze idzie nam sterowac kilkoma postaciami m.in czarnym czarnuchem (sic:) czy gliniarzem, w tym drugim przypadku nie możemy brać zakładnikow, zaś w pierwszym można korzystać dowoli, ale niewiele to daje (oponenci nic sobie z tego nie robią:).
Jeśli chodzi o gnaty to mamy tu wyżej wymienioną wyrzutnię rakiet (którą możemy sprzątać oprychów albo samochody, nie czuć wogóle poweru), różne pistoleciki, shotguny, wyrzutniki granatów, granaty czy granaty zadymiające (fajny filtr jest).

Misja w więzieniu dosyć ciekawa, naszym zadaniem jest (a jak:) nawiać z niego jak na prawdziwego gangstera przystało.
Rozwalając co raz do kolejnych strażników.
Misja w kasynie też jest ciekawa, rozwalamy coraz to kolejnych ochraniarzy, czasem biorąc zakładnikow (cywili) aczkolwiek nic tym w sumie nie zyskując, bo ochroniarze (czy oprychy) nic sobie z tego nie robią.
Tym sposobem możemy zgarnąc conajwyżej po kulce na łebka:).
Na końcu misji zabieramy cała kasę z kasyna i z nią nawiewamy.
Misje jednak sie po jakimś czasie robią (w sumie od samego początku) schematyczne.
Polegają w sumie na parciu przed siebie wybijaniu wszystkich oprychow (czy innych ochrionarzy) jakich zobaczymy.
Misji też za dużo niema.
Dostajemy 12 misji, które na najniższym poziomie trudności zabiorą nam z życiorysu 3-4 godziny.
Po zaliczeniu owych 12 misji dostajemy dostęp do ciekawej misji bonusowej.
Odbywa ona sie w podziemnym parkingu i się zaczyna siekanka w wybijanie coraz to kolejny bandziorow.
Początkowo wydaje sie łatwo, wpada kilku oprychow trzeba ich wybić i wyskakują kolejne.
Z coraz to lepszymi giwerami.
Później kilku wpada z wyrzutniami rakiet, a na końcu wszyscy latają z wyrzutniami i się robi spokojnie jak na wojnie:).
Co tworzy swoisty hardcore, żeby owa misje zaliczyć.
Ogólnikowo do wybicia 219 gangsterow (co wcale nie jest łatwe) sic:).
Ciekawsze jest to, że po zaliczeniu gry nie czekają na nas żadne bonusy, nawet głupie creditsy.

W grze znajdziemy także tryb multi do 16 pomyleńców naraz.
Na Xbox Live i linku, jako że nie było chętnych na Xkai, a dostępu do XL niemam to musiałem się objeść smakiem.
Od oprawy dźwiękowej jest minimalnie lepiej, a to za sprawą kozackiego OST'a.
W grze przegrywają nam takie kapele jak:Xzibit, Tupac, Dmx KRS-ONE oraz kilka innych.
Nie za bardzo ich kojarze, ale muza jest dobra.
Rytmy typowo czarne dla czarnuchow, mi białasowi też się podoba ta muza :).
Czasem odpalam tę grę tylko po to żeby posłuchac tych kawałków.
Utwory w grze można zmieniać i odbywa się to w ciekawy sposob.
Trzeba znaleść magnetofon w grze i przełączyć :).
Ma to minus, bo im dalej jesteśmy od magnetofonu (jest ich po kilka na misję) tym słabiej słychac.
Efekty dźwiekowe juz znacznie gorzej się prezentują od OST'a.
Pusto i głucho.
Huki broni nie prezentują się za dobrze, cieszą za to okrzyki gangoli i naszego hiroła (jak gangoli przystało są to przekleństwa).
Oprawa dzwiękowa nawala, tylko OST ją trochę ratuje.
Podsumujac 25 to Life to gra z półki "crapy" co najwyzej pożyczyć od kumpla (ale i to odradzam) pograć pół godzińki posłuchac tej dobrej muzy i oddać.
PS:Bratu kumpla podziękowałem za takiego superhita i powiedziałem, żeby więcej się za takimi grami mi nie pokazywał :)
Grafioza:5
Głośniki:4
Grywalność:3
OGÓLNA:5
Plusy:
-Różnorodne lokacje
-Dobra muza
Minusy:
-Wszystko z wyjątkiem plusów:)
Patrzę przez wizjer i myśle sobie "co jest kuna? nikogo niema", jednak otwieram, a tu 9-letni brachol (tak wielki, że przez wizjer nie widać:) kumpla z pięterka niżej.
Stoję z miną "a ten tu czego?" i rzucam tekst "czego?".
On pokazuje grę 25 to Life i zaczyna wychwalać ją pod niebiosa.
Ja tym nakręcony wpuszczam go na chatę.
Wrzucam płytkę do konsolki po czym resetuje (olewając przy tym poprzednią grę, której zresztą nawet nie za save'owałem:).
W czasie kiedy konsolka ładowala dane do RAM'u ja z pewną nie cierpliwoscią oglądałem pudełeczko.
Tryb multi do 16, great.
No i gra załadowała co było potrzebne do RAM'u.

Widzę przystępne menu (z czarną muzą w tle), daję single'a i jedziem.
Kolejny loading :).
Fajne są te loadingi-rysujące się graffitti na jakiejś ścianie (jakaś szkolna ściana pewnikiem:).
No i gra załadowala do RAM'u co potrzebne.
"Ćwiartka życia" to nic innego jak shooter z widokiem trzeciej osoby, w której naszym zadaniem jest posyłać na cmentarzysko wszystko co sie rusza i ma oczy (czyli standard w strzelankach).
Pierwsza rzecz co się rzuca w oczy to oprawa graficzna.
Jest słabiutka niczym niemowlak zaraz po narodzinach.
Słabe tekstury (na samochodach to tragedia) kłuja w oczy po pieciu minutach gry, tak że można się dorobić okularów:).
Postacie kiepsko animowane, gostek którym sterujemy porusza sie tak jakby własnie narobił w gacie.
Animka oprychów też niema się czym pochwalić.
Wyskakują strzelają i stoją jakby ktoś ich przyspawał do gleby.
Ich AI jest tragiczne, wogóle nie kombinują czasem sie ruszają co najwyzej (jak ich komar ugryzie:).
Śmiesznie to wygląda co najmniej.
Niemal zerowa interaktywność z otoczeniem.
Wybijanie szyb, wysadzanie aut to trochę przy mało.
Za pomocą takiej wyrzutni rakiet powinno się dać bez większego problemu wysadzić ścianę, a możemy co najwyżej wybić szybę, wysadzić samochód albo spalić oponentów na murzyna:).
Grafa głównie nawala, lepiej sie ma sprawa natomiast z różnorodnoscią lokacji.
Mamy tu m.in więzienie (a raczej ucieczkę z niego:), ślepe zaułki (przypomina mi to trochę polskie ulice:), metro czy nawet kasyno (pustawe z deka, same oprychy i kilku cywilów, nieprzypomina to tetnącego życiem kasyna:).
W grze idzie nam sterowac kilkoma postaciami m.in czarnym czarnuchem (sic:) czy gliniarzem, w tym drugim przypadku nie możemy brać zakładnikow, zaś w pierwszym można korzystać dowoli, ale niewiele to daje (oponenci nic sobie z tego nie robią:).
Jeśli chodzi o gnaty to mamy tu wyżej wymienioną wyrzutnię rakiet (którą możemy sprzątać oprychów albo samochody, nie czuć wogóle poweru), różne pistoleciki, shotguny, wyrzutniki granatów, granaty czy granaty zadymiające (fajny filtr jest).

Misja w więzieniu dosyć ciekawa, naszym zadaniem jest (a jak:) nawiać z niego jak na prawdziwego gangstera przystało.
Rozwalając co raz do kolejnych strażników.
Misja w kasynie też jest ciekawa, rozwalamy coraz to kolejnych ochraniarzy, czasem biorąc zakładnikow (cywili) aczkolwiek nic tym w sumie nie zyskując, bo ochroniarze (czy oprychy) nic sobie z tego nie robią.
Tym sposobem możemy zgarnąc conajwyżej po kulce na łebka:).
Na końcu misji zabieramy cała kasę z kasyna i z nią nawiewamy.
Misje jednak sie po jakimś czasie robią (w sumie od samego początku) schematyczne.
Polegają w sumie na parciu przed siebie wybijaniu wszystkich oprychow (czy innych ochrionarzy) jakich zobaczymy.
Misji też za dużo niema.
Dostajemy 12 misji, które na najniższym poziomie trudności zabiorą nam z życiorysu 3-4 godziny.
Po zaliczeniu owych 12 misji dostajemy dostęp do ciekawej misji bonusowej.
Odbywa ona sie w podziemnym parkingu i się zaczyna siekanka w wybijanie coraz to kolejny bandziorow.
Początkowo wydaje sie łatwo, wpada kilku oprychow trzeba ich wybić i wyskakują kolejne.
Z coraz to lepszymi giwerami.
Później kilku wpada z wyrzutniami rakiet, a na końcu wszyscy latają z wyrzutniami i się robi spokojnie jak na wojnie:).
Co tworzy swoisty hardcore, żeby owa misje zaliczyć.
Ogólnikowo do wybicia 219 gangsterow (co wcale nie jest łatwe) sic:).
Ciekawsze jest to, że po zaliczeniu gry nie czekają na nas żadne bonusy, nawet głupie creditsy.

W grze znajdziemy także tryb multi do 16 pomyleńców naraz.
Na Xbox Live i linku, jako że nie było chętnych na Xkai, a dostępu do XL niemam to musiałem się objeść smakiem.
Od oprawy dźwiękowej jest minimalnie lepiej, a to za sprawą kozackiego OST'a.
W grze przegrywają nam takie kapele jak:Xzibit, Tupac, Dmx KRS-ONE oraz kilka innych.
Nie za bardzo ich kojarze, ale muza jest dobra.
Rytmy typowo czarne dla czarnuchow, mi białasowi też się podoba ta muza :).
Czasem odpalam tę grę tylko po to żeby posłuchac tych kawałków.
Utwory w grze można zmieniać i odbywa się to w ciekawy sposob.
Trzeba znaleść magnetofon w grze i przełączyć :).
Ma to minus, bo im dalej jesteśmy od magnetofonu (jest ich po kilka na misję) tym słabiej słychac.
Efekty dźwiekowe juz znacznie gorzej się prezentują od OST'a.
Pusto i głucho.
Huki broni nie prezentują się za dobrze, cieszą za to okrzyki gangoli i naszego hiroła (jak gangoli przystało są to przekleństwa).
Oprawa dzwiękowa nawala, tylko OST ją trochę ratuje.
Podsumujac 25 to Life to gra z półki "crapy" co najwyzej pożyczyć od kumpla (ale i to odradzam) pograć pół godzińki posłuchac tej dobrej muzy i oddać.
PS:Bratu kumpla podziękowałem za takiego superhita i powiedziałem, żeby więcej się za takimi grami mi nie pokazywał :)
Grafioza:5
Głośniki:4
Grywalność:3
OGÓLNA:5
Plusy:
-Różnorodne lokacje
-Dobra muza
Minusy:
-Wszystko z wyjątkiem plusów:)
[Tutorial]Xlink Kai
Chciałeś (lub chciałaś :) pograć przez sieć (potocznie zwaną internetem :) z kumplami, a jednocześnie nie bulić haraczu za Xbox Live?
"Zaoszczęścić" na grach, a może je zapuszczać prosto z dysku twardego konsoli (zyskując przez to szybsze dogrywanie oraz nikłe zużycie napędu) i niezgarniając banu ?
TAK jest to możliwe.
W podziemniu pojawiły się dwa programy umożliwiające takie obejście: XKai Link oraz Xbox Connect.
W tym tutku się zajmiemy tym pierwszym, olewając przy tym ten drugi :).
1)Co potrzebujemy?
-Konsoli Xbox :)
-Kabla RJ45 skrossowanego (który ma nie tylko zastosowanie przy linkowaniu konsol, można na nim się jeszcze np. się powiesić albo jako szturówki do butów :)
-Gier z opcją system link
-Sprawnego kompa z kartą sieciową na RJ45 (wystarczy taka za dwie dychy)
-Internet (download 30kb/s, upload 15kb/s to minimum)
-Sprawne połączenie FTP (i najlepiej włączone udostępnianie internetu)
2)Instalka Xlink Kai'a
Odpalasz kompa, następnie łączysz się z netem i załączasz przeglądarkę WWW i wbijasz się na stronę http://www.teamxlink.co.uk/ po czym się rejestrujesz na stronie i ściągasz program dla swojego systemu operacyjnego.
3)Konfiguracja xkai
Instalujesz program i uruchamiasz XKai config.
Wyskakuje ci okno.
Wpisujesz login i hasło, które podawałeś przy rejestracji.
W polu Network Adapter wybierasz kartę sieciową do której jest podpięty Xbox.
Najlepiej ustaw autodelect and lock
A w polu Default profiles (to u góry:) wybierasz Normal Xkai Use (jeśli chcesz całego xkai'a obsługiwać za pomocą kompa) lub engine only (jeśli chcesz za pomocą XBMC).
Drugie przydatne jak trzymamy kompa w piwnicy albo jest często okupywany przez złośliwą siostrę:).
Następnie klepiemy OK.

Uruchamiamy XKai, włączamy Xbox'a z grą, która obsługuje system link.
W XKai wybieramy konsolę, gatunek a następnie konktretną grę (zielonymi strzałkami), w grze wybieramy opcję system link i gramy.

That's all.
4)Konfiguracja XBMC
Xkai jak wspominałem można obsługiwać za pomocą XBMC.
Jest przy konfigurowaniu tego tyle, że książkę można by było napisać :).
Po kolei:
Włączasz Xkai Config ustawiasz profil only engine (for dashboards) i klepiesz OK.
W XBMC wchodzisz w ustawienia, następnie gry i programy, następnie zakładka Xlink Kai.
Zaznaczasz Włącz XLink Kai, wpisujesz login, hasło (z rejestracji) i adres IP silnika (IP karty sieciowej do której jest podpięty Xbox).
I wszystko.
Teraz aby zagrać wystarczy odpalić xkai na kompie, (program przybierze postać ikonki na pasku zadań) następnie uruchamiasz XBMC wbijasz się w gry i programy i z menu po lewej wybierasz XLink Kai, a reszta podobnie jak na PC.
5) małe uwagi przed kolacją :)
-Jeśli masz wersję 50Hz to widzisz tylko graczy, którzy jadą na wersji 50Hz.
-Jeśli są lagi, to w większości przypadków jest to wina hosta ew. jakiegoś zapaleńca, chce ściągać torrenty i grać jednocześnie :)
"Zaoszczęścić" na grach, a może je zapuszczać prosto z dysku twardego konsoli (zyskując przez to szybsze dogrywanie oraz nikłe zużycie napędu) i niezgarniając banu ?
TAK jest to możliwe.
W podziemniu pojawiły się dwa programy umożliwiające takie obejście: XKai Link oraz Xbox Connect.
W tym tutku się zajmiemy tym pierwszym, olewając przy tym ten drugi :).
1)Co potrzebujemy?
-Konsoli Xbox :)
-Kabla RJ45 skrossowanego (który ma nie tylko zastosowanie przy linkowaniu konsol, można na nim się jeszcze np. się powiesić albo jako szturówki do butów :)
-Gier z opcją system link
-Sprawnego kompa z kartą sieciową na RJ45 (wystarczy taka za dwie dychy)
-Internet (download 30kb/s, upload 15kb/s to minimum)
-Sprawne połączenie FTP (i najlepiej włączone udostępnianie internetu)
2)Instalka Xlink Kai'a
Odpalasz kompa, następnie łączysz się z netem i załączasz przeglądarkę WWW i wbijasz się na stronę http://www.teamxlink.co.uk/ po czym się rejestrujesz na stronie i ściągasz program dla swojego systemu operacyjnego.
3)Konfiguracja xkai
Instalujesz program i uruchamiasz XKai config.
Wyskakuje ci okno.
Wpisujesz login i hasło, które podawałeś przy rejestracji.
W polu Network Adapter wybierasz kartę sieciową do której jest podpięty Xbox.
Najlepiej ustaw autodelect and lock
A w polu Default profiles (to u góry:) wybierasz Normal Xkai Use (jeśli chcesz całego xkai'a obsługiwać za pomocą kompa) lub engine only (jeśli chcesz za pomocą XBMC).
Drugie przydatne jak trzymamy kompa w piwnicy albo jest często okupywany przez złośliwą siostrę:).
Następnie klepiemy OK.

Uruchamiamy XKai, włączamy Xbox'a z grą, która obsługuje system link.
W XKai wybieramy konsolę, gatunek a następnie konktretną grę (zielonymi strzałkami), w grze wybieramy opcję system link i gramy.

That's all.
4)Konfiguracja XBMC
Xkai jak wspominałem można obsługiwać za pomocą XBMC.
Jest przy konfigurowaniu tego tyle, że książkę można by było napisać :).
Po kolei:
Włączasz Xkai Config ustawiasz profil only engine (for dashboards) i klepiesz OK.
W XBMC wchodzisz w ustawienia, następnie gry i programy, następnie zakładka Xlink Kai.
Zaznaczasz Włącz XLink Kai, wpisujesz login, hasło (z rejestracji) i adres IP silnika (IP karty sieciowej do której jest podpięty Xbox).
I wszystko.
Teraz aby zagrać wystarczy odpalić xkai na kompie, (program przybierze postać ikonki na pasku zadań) następnie uruchamiasz XBMC wbijasz się w gry i programy i z menu po lewej wybierasz XLink Kai, a reszta podobnie jak na PC.
5) małe uwagi przed kolacją :)
-Jeśli masz wersję 50Hz to widzisz tylko graczy, którzy jadą na wersji 50Hz.
-Jeśli są lagi, to w większości przypadków jest to wina hosta ew. jakiegoś zapaleńca, chce ściągać torrenty i grać jednocześnie :)
piątek, 26 października 2007
[WYWIAD] Wywiad z szarym Polskim graczem.
Ostatnio wpadliśmy na pomysł zrobienia wywiadu ze zwykłym polskim szarym graczem.Tak też zrobiliśmy.Ofiara została wychaczona na jednym z forów konsolowych.Wywiad odbył się na gg.
Xboxtronic(Charlie_six)- Siema! Jesteś zwykłym polskim graczem wiec ekipa xboxtronic postanowiła zrobić z tobą wywiad. Powiedz mi jedną rzecz: jak zaczęła sie twoja przygoda z konsolami, jakie masz na stanie i jaki masz do nich stosunek jak i do całych gier?
Mms- najpierw dostałem PlayStation one, kupiłem sobie na dobry początek Spyro 2 grałem ile wlezie po 4 latach kupiłem PS2 ,a właściwie mój brat kupił i grałem, grałem czasami nawet nie wysypiałem się do szkoły. Kilka lat temu stwierdziłem że XBOX lepszy od PS2 więc uzbierałem kaskę i kupiłem sobie XBOXa. Zacząłem grać w Halo, Black itp. Na stanie mam PS2 i XBOXa.
Xboxtronic(Charlie_six)- Jak traktujesz gry?Czym dla ciebie są?
Mms- Gry są dla mnie połową życia. Pamiętam jak zawzięcie grałem w Ninja Gaiden, przeszedłem 2razy.
Xboxtronic(Martinex)- Planujesz zakup jakiegoś curent gena (PS3, X360 czy Wii)?
Mms- W przeszłości myślałem nad X360, ale odstraszało mnie głośnie "chodzenie" konsolki i pełno awarii. Pewnie kupie sobie PS3 z powodu świetnej grafiki i wyjątkowo cichego działania konsolki.
Xboxtronic(Martinex)- .. i wyjątkowo fajnej ceny:)A co myślisz o Wii?
Mms- Ciekawe sterowanie... nie myślałem poważnie nad wii wole zwykłego pada niż wiilota.
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz mi czy kasę na konsole które kupowałeś było ci łatwo uciułać czy musiałeś się nie źle namęczyć? Chodzi mi tu o realia polskiego gracza.
Mms- Tak bardzo trudno nie było kupować. Uzbierałem przez rok na X'a. Dużo trudniej było z grami...
Xboxtronic(Charlie_six)- Słuchaj, a co ci w polskim rynku gier wideo przeszkadza?
Mms- Opóźnione premiery gier i mało gier w języku polskim.
Xboxtronic(Charlie_six)- Grasz na piratach czy na oryginałach ?Na co pozwala ci kasa?
Mms- Zależy. Jak nie ma jeszcze premiery w Polsce to wtedy pirat, a potem oryginał.
Xboxtronic(Charlie_six)- Czyli stać cię na oryginalne gry?
Mms- Kupuje tylko gry które wg mnie warto kupić które nie są liniowe, nudne itp.
Xboxtronic(Charlie_six)- Ile miałeś lat jak zacząłeś grac?
Mms- osiem lat.
Xboxtronic(Charlie_six)- Jak to było?
Mms- Na komunie dostałem PlayStation one oraz Spyro 2 i tak się zaczęło.
Xboxtronic(Charlie_six)- Hłehłe... Jakie uczucia wiążesz z tym wspomnieniem?
Mms- Dzięki konsolce mogę się oderwać od rzeczywistości.
Xboxtronic(Charlie_six)- A jakie gry najbardziej lubisz?
Mms- Godfather, Tomb Raider: Legend,Ninja Gaiden, MGS 2, MGS 3, Forza, NFSU2, NFSMW...
Xboxtronic(Martinex)- Mówisz gry drogie, jakie ceny według ciebie były by dobre,że by nie trzeba było jechać na kopiach zapasowych?
Mms- 30-100zł zależy od gry.
Xboxtronic(Martinex)- Myślisz że piractwo to kradzież?
Mms- W pewnym sensie... Jak ktoś się napracuje, a potem to skopiujesz to ktoś na tym traci.
Xboxtronic(Martinex)- A granie na emulatorach?konkretnie to ROMy czy obrazy płyt?bo same emulatory są legalne, ale ROMy i biosy już nie:)
Mms- Podobno jest jakieś prawo że gdy gry są już nie sprzedawane można wtedy je ściągać.Bios może być legalny jak go ściągniesz z konsolki. Rzadko ściągam ROMy.
Xboxtronic(Martinex)- I tak księdzem nie zostaniesz:)
Mms- Nie chce być księdzem chce być informatykiem.
Xboxtronic(Martinex)- Albo może programistą np?
Mms- No coś w tym stylu.
Xboxtronic(Martinex)- Nie chciałbyś pisać gier na konsole?
Mms- Może w przyszłości będę na creditsach jakiejś gry ;D
Xboxtronic(Martinex)- Pożyjemy zobaczymy:)Co byś zmienił na Polskim rynku gier, z wyjątkiem cen?
Mms- Oprócz cen przyśpieszył bym premiery w naszym kraju które zawsze są opóźnione w stosunku do innych państw. Ostatnio grałem na PC w loki na polską premierę czekałem 2 miechy trochę długo...
Xboxtronic(Martinex)- No tak. Jak myślisz co lepsze do grania konsole czy PC i dlaczego?
Mms- Konsolka ma klimat przy PC nie ma takiej atmosfery.
Xboxtronic(Martinex)- Browarek, TV no tak:)
Mms- Jeszcze jakby się miało większy TV:d mam 24-26".
Xboxtronic(Martinex)- O tak i kinko domowe:)
Mms- Nie mam kina domowego mam tylko wieże.
Xboxtronic(Martinex)- Tak jak ja:)Czytasz jakąś prasę na temat gier?
Mms- Psx Extreme.
Xboxtronic(Martinex)- A jak:)
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz czy twoim zdaniem gry maja wpływ na psychikę?
Mms- Zależy od psychiki człowieka.
Xboxtronic(Charlie_six)- Czyli?
Mms- Dla mnie gry nie mają wpływu na psychikę.
Xboxtronic(Charlie_six)- A sądzisz że dla kogo mają?
Mms- Latał u nas w mieście taki typ z tasakiem i udawał blade... z 20 lat miał.
Xboxtronic(Charlie_six)- Co?:P
Mms- Chodził z nożem i Blade udawał.
Xboxtronic(Charlie_six)- Kto :P?
Mms- Nie wiem nie znam go :P
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz jak rodzina podchodzi do twojej pasji?
Mms- Mój brat gra, mój tato gra... Wszystkich wciągnęła PlayStation one. Moja mama jedynie w pasjansa gra.
Xboxtronic(Charlie_six)- Na jaką konsole current gen teraz stawiasz? Która okaże sie najlepsza?
Mms- PlayStation3.
Xboxtronic(Charlie_six)- Dlaczego?
Mms- Tak. Ładny wygład, świetna grafika, 60gb dysk, blu-ray, cicha.
Xboxtronic(Charlie_six)- Ok. Co sądzisz o graczach jako wspólnocie. Czy uważasz graczy za jedną wielką rodzinę, ludzi o specyficznej kulturze którzy tworzą swoistą subkulturę?
Mms- Uważam nas graczy za jedną wielką rodzinę.
Xboxtronic(Charlie_six)- Czyli identyfikujesz sie jako gracz i uważasz ze będziesz nim zawsze?
Mms- Oczywiście!
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz mi jeszcze na koniec co sądzisz o blogu www.xboxtronic.blogspot.com (musze o to spytać bo bym nie wytrzymał :D).
Mms- :D Widze download... Podoba mi sie 9/10.
Xboxtronic(Charlie_six)- Hehe ok dzięki za wywiad było miło :P
Mms- Pozdrawiam.
Xboxtronic(Charlie_six)- Siema! Jesteś zwykłym polskim graczem wiec ekipa xboxtronic postanowiła zrobić z tobą wywiad. Powiedz mi jedną rzecz: jak zaczęła sie twoja przygoda z konsolami, jakie masz na stanie i jaki masz do nich stosunek jak i do całych gier?
Mms- najpierw dostałem PlayStation one, kupiłem sobie na dobry początek Spyro 2 grałem ile wlezie po 4 latach kupiłem PS2 ,a właściwie mój brat kupił i grałem, grałem czasami nawet nie wysypiałem się do szkoły. Kilka lat temu stwierdziłem że XBOX lepszy od PS2 więc uzbierałem kaskę i kupiłem sobie XBOXa. Zacząłem grać w Halo, Black itp. Na stanie mam PS2 i XBOXa.
Xboxtronic(Charlie_six)- Jak traktujesz gry?Czym dla ciebie są?
Mms- Gry są dla mnie połową życia. Pamiętam jak zawzięcie grałem w Ninja Gaiden, przeszedłem 2razy.
Xboxtronic(Martinex)- Planujesz zakup jakiegoś curent gena (PS3, X360 czy Wii)?
Mms- W przeszłości myślałem nad X360, ale odstraszało mnie głośnie "chodzenie" konsolki i pełno awarii. Pewnie kupie sobie PS3 z powodu świetnej grafiki i wyjątkowo cichego działania konsolki.
Xboxtronic(Martinex)- .. i wyjątkowo fajnej ceny:)A co myślisz o Wii?
Mms- Ciekawe sterowanie... nie myślałem poważnie nad wii wole zwykłego pada niż wiilota.
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz mi czy kasę na konsole które kupowałeś było ci łatwo uciułać czy musiałeś się nie źle namęczyć? Chodzi mi tu o realia polskiego gracza.
Mms- Tak bardzo trudno nie było kupować. Uzbierałem przez rok na X'a. Dużo trudniej było z grami...
Xboxtronic(Charlie_six)- Słuchaj, a co ci w polskim rynku gier wideo przeszkadza?
Mms- Opóźnione premiery gier i mało gier w języku polskim.
Xboxtronic(Charlie_six)- Grasz na piratach czy na oryginałach ?Na co pozwala ci kasa?
Mms- Zależy. Jak nie ma jeszcze premiery w Polsce to wtedy pirat, a potem oryginał.
Xboxtronic(Charlie_six)- Czyli stać cię na oryginalne gry?
Mms- Kupuje tylko gry które wg mnie warto kupić które nie są liniowe, nudne itp.
Xboxtronic(Charlie_six)- Ile miałeś lat jak zacząłeś grac?
Mms- osiem lat.
Xboxtronic(Charlie_six)- Jak to było?
Mms- Na komunie dostałem PlayStation one oraz Spyro 2 i tak się zaczęło.
Xboxtronic(Charlie_six)- Hłehłe... Jakie uczucia wiążesz z tym wspomnieniem?
Mms- Dzięki konsolce mogę się oderwać od rzeczywistości.
Xboxtronic(Charlie_six)- A jakie gry najbardziej lubisz?
Mms- Godfather, Tomb Raider: Legend,Ninja Gaiden, MGS 2, MGS 3, Forza, NFSU2, NFSMW...
Xboxtronic(Martinex)- Mówisz gry drogie, jakie ceny według ciebie były by dobre,że by nie trzeba było jechać na kopiach zapasowych?
Mms- 30-100zł zależy od gry.
Xboxtronic(Martinex)- Myślisz że piractwo to kradzież?
Mms- W pewnym sensie... Jak ktoś się napracuje, a potem to skopiujesz to ktoś na tym traci.
Xboxtronic(Martinex)- A granie na emulatorach?konkretnie to ROMy czy obrazy płyt?bo same emulatory są legalne, ale ROMy i biosy już nie:)
Mms- Podobno jest jakieś prawo że gdy gry są już nie sprzedawane można wtedy je ściągać.Bios może być legalny jak go ściągniesz z konsolki. Rzadko ściągam ROMy.
Xboxtronic(Martinex)- I tak księdzem nie zostaniesz:)
Mms- Nie chce być księdzem chce być informatykiem.
Xboxtronic(Martinex)- Albo może programistą np?
Mms- No coś w tym stylu.
Xboxtronic(Martinex)- Nie chciałbyś pisać gier na konsole?
Mms- Może w przyszłości będę na creditsach jakiejś gry ;D
Xboxtronic(Martinex)- Pożyjemy zobaczymy:)Co byś zmienił na Polskim rynku gier, z wyjątkiem cen?
Mms- Oprócz cen przyśpieszył bym premiery w naszym kraju które zawsze są opóźnione w stosunku do innych państw. Ostatnio grałem na PC w loki na polską premierę czekałem 2 miechy trochę długo...
Xboxtronic(Martinex)- No tak. Jak myślisz co lepsze do grania konsole czy PC i dlaczego?
Mms- Konsolka ma klimat przy PC nie ma takiej atmosfery.
Xboxtronic(Martinex)- Browarek, TV no tak:)
Mms- Jeszcze jakby się miało większy TV:d mam 24-26".
Xboxtronic(Martinex)- O tak i kinko domowe:)
Mms- Nie mam kina domowego mam tylko wieże.
Xboxtronic(Martinex)- Tak jak ja:)Czytasz jakąś prasę na temat gier?
Mms- Psx Extreme.
Xboxtronic(Martinex)- A jak:)
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz czy twoim zdaniem gry maja wpływ na psychikę?
Mms- Zależy od psychiki człowieka.
Xboxtronic(Charlie_six)- Czyli?
Mms- Dla mnie gry nie mają wpływu na psychikę.
Xboxtronic(Charlie_six)- A sądzisz że dla kogo mają?
Mms- Latał u nas w mieście taki typ z tasakiem i udawał blade... z 20 lat miał.
Xboxtronic(Charlie_six)- Co?:P
Mms- Chodził z nożem i Blade udawał.
Xboxtronic(Charlie_six)- Kto :P?
Mms- Nie wiem nie znam go :P
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz jak rodzina podchodzi do twojej pasji?
Mms- Mój brat gra, mój tato gra... Wszystkich wciągnęła PlayStation one. Moja mama jedynie w pasjansa gra.
Xboxtronic(Charlie_six)- Na jaką konsole current gen teraz stawiasz? Która okaże sie najlepsza?
Mms- PlayStation3.
Xboxtronic(Charlie_six)- Dlaczego?
Mms- Tak. Ładny wygład, świetna grafika, 60gb dysk, blu-ray, cicha.
Xboxtronic(Charlie_six)- Ok. Co sądzisz o graczach jako wspólnocie. Czy uważasz graczy za jedną wielką rodzinę, ludzi o specyficznej kulturze którzy tworzą swoistą subkulturę?
Mms- Uważam nas graczy za jedną wielką rodzinę.
Xboxtronic(Charlie_six)- Czyli identyfikujesz sie jako gracz i uważasz ze będziesz nim zawsze?
Mms- Oczywiście!
Xboxtronic(Charlie_six)- Powiedz mi jeszcze na koniec co sądzisz o blogu www.xboxtronic.blogspot.com (musze o to spytać bo bym nie wytrzymał :D).
Mms- :D Widze download... Podoba mi sie 9/10.
Xboxtronic(Charlie_six)- Hehe ok dzięki za wywiad było miło :P
Mms- Pozdrawiam.
czwartek, 25 października 2007
[Recenzja]Brothers in Arms:Earned in Blood
Hmmmm.... Czytasz tą reckę prawda?Taa... Powiedz mi jedno: Czym dla ciebie są gry wideo?Konsola która stoi u ciebie na półeczce?Jak ją traktujesz?Jest tylko rozrywką czy może.... częścią ciebie?Nie tylko konsola, ale gry, to co mają do przekazania....Powiem tak są różni gracze. Są ludzie którzy odpalają konsolę w niedzielę by się trochę rozerwać, nazywają się graczami... i nawet nimi są, ale wydaje mi się że nigdy nie dojdą do drugiego dna gry, do potu,serca...przekazu którego chcieli przesłać światu jej twórcy. Tak gra to część światowej sztuki, coś co nas bawi,straszy, a czasem... opowiada o zdarzeniach które decydowały o losach świata, o bohaterach walczących o wolność innych... o tym jak było im trudno."Zwykły" gracz tego nie zrozumie, nie wyłapie tego drugiego dna, ale są ludzie, prawdziwi pasjonaci którzy wiedzą o czym mówię...
Myślisz pewnie "Na Ch%uj ten wstęp o tych bohaterach?".Ano Przyznam się że Brothers in Arms to gra która jest dla mnie czymś więcej niż tylko kawałkiem kodu... pokazuje ludzi których cechy chciałbym mieć kiedy już zostanę żołnierzem (a takie mam marzenia) niezłomność,odwaga,siła... nie każdy to zauważy, ale każdy ma "tą swoją grę" więc myślę że wszyscy wiedzą o czym mówię. Postaram się mimo wszystko przetestować tę grę obiektywnie, a to że studiowałem ją długi czas tylko mi pomoże.
Ok. Płytka w czytniku. Odpalam. Ukazuje się podobne menu co w pierwszej części. Wale new game, poziom:Hard,lecimy.
Gra jest o amerykańskich żołnierzach 101 dywizji powietrznodesantowej walczącej podczas lądowania w normadii w trakcie II wojny światowej. W pierwszej części (Road to Hill 30) naszym bohaterem był Matt Baker teraz jest nim Joe "Red" Hartscok,zmienił się też nieco teren działań kiedy w pierwszej części przeważały polany,łąki i polne drogi tak w Earned in Blood mamy więcej lokacji zurbanizowanych co daje nam więcej możliwości taktycznych. Sama rozgrywka nie uległa zbytnim zmianą
wciąż jest dość realistycznie czyli wolna wymiana ognia z wrogiem nie ma sensu bowiem tylko traci się amunicje tu trzeba użyć taktyki najprostsza i najskuteczniejsza stosowana wtedy jak i dziś to taka kiedy jeden oddział przyciska do osłony wroga ogniem zaporowym, a drugi oddział obchodzi i wykańcza go z flanki, tak też działamy w Brothers in Arms Earned in Blood. Sam intarface dowodzenia oddziałem jest dobry i intuicyjny. Podoba się też świetna inteligencja wroga który to oflankowany wycofuje się pod ogniem zaporowym na inną pozycję jak i nie żadko... obchodzi gracza z flani. Mamy też kilka nowych broni oraz tryb skirmish.

W porządku samą rozgrywkę opisałem czas naszkicować fabułę. Jak już pisałem teraz kierujemy poczynaniami "Reda" który to został świeżo mianowany na sierżanta dostając mały oddział dzielący się na dwa pododdziały którym to mamy dowodzić,Nie chce tu spoilerować więc powiem tylko tyle że akcja rozpoczyna się od nocnego lądowania w normadii w 1944r, a dążymy w niej do opanowania i obrony miasta Carentan po drodze przeżywając wiele różnych chwil które raz nas rozbawią,a raz zasmucą... poznamy przyjaciół "Reda" np. żołnierza 82 dywizji o imieniu "Doyl" jak też bardziej zrozumiemy postać Bakera.

Jeśli chodzi o grafikę powiem tak:Jest to gra która ukazała się pod koniec żywota xboxa więc do grafiki niema się co za bardzo czepiać tekstury sa dobrej jakości, animka nie dropuje działając w stałych 30fps, ale nie myśl też o jakiś niesamowitych wodotryskach.
Czas na podsumowanie. Gra ogólnie z tych "bardzo dobre", mocny tytuł dopracowany w każdym szczególe choć gdybym miał się do czegoś czepiać to do dźwięku, ale ogólnie nie dla tego że jest zły tylko że np. nie jest tak dobry jak w konkurencyjnym call of duty, wąty można tez mieć trochę do inteligencji naszych podwładnych wojaków bowiem czasem zamiast przylgnąć do osłony zdarzy im się wystawić dupsko na obstrzał itd,ale i tak takie błędy są dość rzadkie. Grę mogę szczerze polecać.
Plusy
-inteligencja wroga
-dopracowana grafika
-klimat
-"filmowa" fabuła
Minusy
-czasem wyda się schematyczna
-drobne błędy w inteligencji podwładnych żołnierzy
Dźwięk 7
Grywalność 8
Grafika 8
OCENA 8-
Myślisz pewnie "Na Ch%uj ten wstęp o tych bohaterach?".Ano Przyznam się że Brothers in Arms to gra która jest dla mnie czymś więcej niż tylko kawałkiem kodu... pokazuje ludzi których cechy chciałbym mieć kiedy już zostanę żołnierzem (a takie mam marzenia) niezłomność,odwaga,siła... nie każdy to zauważy, ale każdy ma "tą swoją grę" więc myślę że wszyscy wiedzą o czym mówię. Postaram się mimo wszystko przetestować tę grę obiektywnie, a to że studiowałem ją długi czas tylko mi pomoże.

Ok. Płytka w czytniku. Odpalam. Ukazuje się podobne menu co w pierwszej części. Wale new game, poziom:Hard,lecimy.
Gra jest o amerykańskich żołnierzach 101 dywizji powietrznodesantowej walczącej podczas lądowania w normadii w trakcie II wojny światowej. W pierwszej części (Road to Hill 30) naszym bohaterem był Matt Baker teraz jest nim Joe "Red" Hartscok,zmienił się też nieco teren działań kiedy w pierwszej części przeważały polany,łąki i polne drogi tak w Earned in Blood mamy więcej lokacji zurbanizowanych co daje nam więcej możliwości taktycznych. Sama rozgrywka nie uległa zbytnim zmianą
wciąż jest dość realistycznie czyli wolna wymiana ognia z wrogiem nie ma sensu bowiem tylko traci się amunicje tu trzeba użyć taktyki najprostsza i najskuteczniejsza stosowana wtedy jak i dziś to taka kiedy jeden oddział przyciska do osłony wroga ogniem zaporowym, a drugi oddział obchodzi i wykańcza go z flanki, tak też działamy w Brothers in Arms Earned in Blood. Sam intarface dowodzenia oddziałem jest dobry i intuicyjny. Podoba się też świetna inteligencja wroga który to oflankowany wycofuje się pod ogniem zaporowym na inną pozycję jak i nie żadko... obchodzi gracza z flani. Mamy też kilka nowych broni oraz tryb skirmish.

W porządku samą rozgrywkę opisałem czas naszkicować fabułę. Jak już pisałem teraz kierujemy poczynaniami "Reda" który to został świeżo mianowany na sierżanta dostając mały oddział dzielący się na dwa pododdziały którym to mamy dowodzić,Nie chce tu spoilerować więc powiem tylko tyle że akcja rozpoczyna się od nocnego lądowania w normadii w 1944r, a dążymy w niej do opanowania i obrony miasta Carentan po drodze przeżywając wiele różnych chwil które raz nas rozbawią,a raz zasmucą... poznamy przyjaciół "Reda" np. żołnierza 82 dywizji o imieniu "Doyl" jak też bardziej zrozumiemy postać Bakera.

Jeśli chodzi o grafikę powiem tak:Jest to gra która ukazała się pod koniec żywota xboxa więc do grafiki niema się co za bardzo czepiać tekstury sa dobrej jakości, animka nie dropuje działając w stałych 30fps, ale nie myśl też o jakiś niesamowitych wodotryskach.
Czas na podsumowanie. Gra ogólnie z tych "bardzo dobre", mocny tytuł dopracowany w każdym szczególe choć gdybym miał się do czegoś czepiać to do dźwięku, ale ogólnie nie dla tego że jest zły tylko że np. nie jest tak dobry jak w konkurencyjnym call of duty, wąty można tez mieć trochę do inteligencji naszych podwładnych wojaków bowiem czasem zamiast przylgnąć do osłony zdarzy im się wystawić dupsko na obstrzał itd,ale i tak takie błędy są dość rzadkie. Grę mogę szczerze polecać.
Plusy
-inteligencja wroga
-dopracowana grafika
-klimat
-"filmowa" fabuła
Minusy
-czasem wyda się schematyczna
-drobne błędy w inteligencji podwładnych żołnierzy
Dźwięk 7
Grywalność 8
Grafika 8
OCENA 8-
środa, 24 października 2007
[Recenzja] Crazy Taxi 3
Dostając płytkę w swoje brudne łapska, byłem pewień że dostanę fajną gierkę z fajną grafiką z fajnymi bonusami (i innymi
dodatkami).
Tak podniecony wrzuciłem płytkę z grą do czytnika mojego X'a.
Czytnik czyta czyli konsola zainteresowana, podoba się jej:).
Ciekawe czy mi się spodoba:).
Trzecia część szalonego taksiarza była zapowiadana jako połączenie dwóch pierwszych części.
Tym samym mamy miasto z jedynki, z dwójki (z fajnym rozmyciem na światłach) oraz zupełne nowe miasto.
Dostaliśmy także 4 nowe charaktery-Bixbite, Mrs. Venus, Zax i Angel (ogółem 12 pomyleńców do wyboru) oraz tryb Crazy X (odpowiednik Crazy Box z jedynki).
Tryb Crazy X zawiera 25 rozmaitych zadań do wykonania.
Od rozwiedzienia 40 pasażerów w pewnym limicie czasu, poprzez skakanie po ruchomych platformach, a na odbijaniu wielkiej piłki kończąc.
Zadania są z reguły proste (późniejsze już nie są takie banalne), a naszym głównym przeciwnikiem jest czas.
Za zaliczenie trybu Crazy X dostajemy 3 nowe pojazdy (nie powiem oryginalne są:).
Pozostałe tryby takie same jak w oryginalnym Crazy Taxi.

Reguła samej idei rozwożenia pasażerów jest prosta jak ściana.
Naszym zadaniem jest rozwożenie pasażerów w odpowiednie miejsce w odpowiednim czasie (za spóźnienie możemy dostać za to odpowiedni ochrzan:).
Za przewożenie pasażerów dostajemy kasę za którą dostajemy później ocenę (A, B, Awersome i jeszcze kilka) po czym czytamy książkę o tytule credits :).
Model jazdy jak na arcade'ówkę przystało, typowo zręczniościowy.
Prowadzenie auta jest równe trudne co oddychanie.
Możliwości mamy te same, włącznie z Crazy Hop (które zadebiutowało w drugiej części CT) czyli hopka przy pomocy hydraulicznego zawieszenia.
Skuteczny sposób na korki, no i pasażer rzuca kasą.
A propos kasy, tą zgarniamy za bliskie wymijanie innych aut, skoki czy szybki dojazd, warto się postarać.
Boli trochę sam fakt "brakowości" jakiś większych innowacji.
Nowe miasto (+miasta z poprzednich części) i 4 nowe charaktery (analogicznie jak w poprzednim nawiasie:), to trochę przy mało, żeby odrazu wydawać kolejną część serii z wyższym numerkiem w tytule.
Braknie też jakiegokolwiek trybu multi, split, link cokolwiek oraz opcji załączania własnego soundtracku.
No i gra po jakimś czasie atakuje schematycznością i poprostu przynudza.

Od strony oprawy graficznej nie jest za dobrze.
Gra wygląda jak na DC (ofkoz nieobrażając DeCeka).
Miasta są rozległe i zróżnicowane.
Mamy parki, fontany, kasyna, parkingi,Burger Kingi, KFC, kina, teatry, stadiony, kościoły, biblioteki, restauracje, szpitale,
Kwiaciarnie, nocne kluby czy hotele.
Jak widać w pełni tetnące życiem miasta.
Od strony oprawy dzwiękowej jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
A to za sprawą dobrej ścieżki dzwiękowej.
Utwory ekip Offspring, Citizen Bird czy Bad Religion tylko zachęcają do dalszej gry.
Jednak utworów jest przymało, dobrze że chociaż kawałki dobre.
Odgłosy silników, no tak sobie, odgłosy (a raczej ochrzany za zbyt wolną jazdę:) ujdą.
Ogólnie dobrze.
Podsumuwjąc:gra się fajnie, dobry OST, średnia oprawa graficzna, nowe miasto i kilka nowych charakterów.
Lecz brak większych innowacji.
Można by rzec, że to CT1 z dodanym nowy miastem i 4 charakterami+postacie z CT2 i miasto.
Gra ot tak pożyczyć od kumpla pograć i oddać.
Ci co niegrali mogą sobie ocenę podwyżyć o jedno oko.
Grafa:6
Dzwięk:9
Grywalność:7-
Plusy:
-dobra muza
-nowe miasto
Minusy:
-grafa niezbyt
-brak większych innowacji
OGÓLNIE:7
dodatkami).
Tak podniecony wrzuciłem płytkę z grą do czytnika mojego X'a.
Czytnik czyta czyli konsola zainteresowana, podoba się jej:).
Ciekawe czy mi się spodoba:).
Trzecia część szalonego taksiarza była zapowiadana jako połączenie dwóch pierwszych części.
Tym samym mamy miasto z jedynki, z dwójki (z fajnym rozmyciem na światłach) oraz zupełne nowe miasto.
Dostaliśmy także 4 nowe charaktery-Bixbite, Mrs. Venus, Zax i Angel (ogółem 12 pomyleńców do wyboru) oraz tryb Crazy X (odpowiednik Crazy Box z jedynki).
Tryb Crazy X zawiera 25 rozmaitych zadań do wykonania.
Od rozwiedzienia 40 pasażerów w pewnym limicie czasu, poprzez skakanie po ruchomych platformach, a na odbijaniu wielkiej piłki kończąc.
Zadania są z reguły proste (późniejsze już nie są takie banalne), a naszym głównym przeciwnikiem jest czas.
Za zaliczenie trybu Crazy X dostajemy 3 nowe pojazdy (nie powiem oryginalne są:).
Pozostałe tryby takie same jak w oryginalnym Crazy Taxi.

Reguła samej idei rozwożenia pasażerów jest prosta jak ściana.
Naszym zadaniem jest rozwożenie pasażerów w odpowiednie miejsce w odpowiednim czasie (za spóźnienie możemy dostać za to odpowiedni ochrzan:).
Za przewożenie pasażerów dostajemy kasę za którą dostajemy później ocenę (A, B, Awersome i jeszcze kilka) po czym czytamy książkę o tytule credits :).
Model jazdy jak na arcade'ówkę przystało, typowo zręczniościowy.
Prowadzenie auta jest równe trudne co oddychanie.
Możliwości mamy te same, włącznie z Crazy Hop (które zadebiutowało w drugiej części CT) czyli hopka przy pomocy hydraulicznego zawieszenia.
Skuteczny sposób na korki, no i pasażer rzuca kasą.
A propos kasy, tą zgarniamy za bliskie wymijanie innych aut, skoki czy szybki dojazd, warto się postarać.

Boli trochę sam fakt "brakowości" jakiś większych innowacji.
Nowe miasto (+miasta z poprzednich części) i 4 nowe charaktery (analogicznie jak w poprzednim nawiasie:), to trochę przy mało, żeby odrazu wydawać kolejną część serii z wyższym numerkiem w tytule.
Braknie też jakiegokolwiek trybu multi, split, link cokolwiek oraz opcji załączania własnego soundtracku.
No i gra po jakimś czasie atakuje schematycznością i poprostu przynudza.

Od strony oprawy graficznej nie jest za dobrze.
Gra wygląda jak na DC (ofkoz nieobrażając DeCeka).
Dalekie dorysowywanie terenu, dobre tekstury (z bliska już tak fajnie nie wyglądają:), ładne modele samochodów (naszych,
bo inne na ulicy już ładnie nie wyglądają:) czy pełne 60FPS (czasem przycina) oraz filtry graficzne (z wyjątkiem miasta z jedynki) rozmywające obraz czyli blur.Miasta są rozległe i zróżnicowane.
Mamy parki, fontany, kasyna, parkingi,Burger Kingi, KFC, kina, teatry, stadiony, kościoły, biblioteki, restauracje, szpitale,
Kwiaciarnie, nocne kluby czy hotele.
Jak widać w pełni tetnące życiem miasta.
Od strony oprawy dzwiękowej jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.
A to za sprawą dobrej ścieżki dzwiękowej.
Utwory ekip Offspring, Citizen Bird czy Bad Religion tylko zachęcają do dalszej gry.
Jednak utworów jest przymało, dobrze że chociaż kawałki dobre.
Odgłosy silników, no tak sobie, odgłosy (a raczej ochrzany za zbyt wolną jazdę:) ujdą.
Ogólnie dobrze.
Podsumuwjąc:gra się fajnie, dobry OST, średnia oprawa graficzna, nowe miasto i kilka nowych charakterów.
Lecz brak większych innowacji.
Można by rzec, że to CT1 z dodanym nowy miastem i 4 charakterami+postacie z CT2 i miasto.
Gra ot tak pożyczyć od kumpla pograć i oddać.
Ci co niegrali mogą sobie ocenę podwyżyć o jedno oko.
Grafa:6
Dzwięk:9
Grywalność:7-
Plusy:
-dobra muza
-nowe miasto
Minusy:
-grafa niezbyt
-brak większych innowacji
OGÓLNIE:7
sobota, 20 października 2007
[Tutorial] Połączenie FTP
Szkoda ci marnować płyty na przerzucanie kilku mp3 czy filmów (zawsze można używać RW:) ?
Lepszym rozwiązaniem będzie zamiast kupić kilka kilo czystych DVD-R, łyknąć za podobną cenę kartę sieciową i kilka metrów kabla RJ45.
Szybkość dobra, a płyty się niemarnują, no i mozna grać przez xkai (program do grania przez neta, poradnik wkrótce).
1)Co potrzebujemy?
-karty sieciowej z wejściem RJ45, wystarczy zwykła za 20 zeta z hipermarketu.
-kabla RJ45, skrosowanego (połączenie bezpośrednie bez routerów)
-przerobionej konsoli z dashboardem z obsługą serwera FTP (File Transfer Protocol)
-klienta FTP (np. FlashFXP) na PC
2)Ustawienia w dashboardzie
Potrzebujemy dashboarda z obsługą FTP (msdash z miejsca odpada) mogą to być :UnleashX, XBMC, Avalaunch, Evolution X.
Wchodzimy w ustawienia sieci i ustawiamy:
IP:192.168.0.5 (może być inne, ale nie 192.168.0.1)
Maska (submask):255.255.255.0
Brama domylśna (default gateway):192.168.0.1
Reszta bez zmian.
3)Ustawienia w kompie
Instalujemy kartę sieciową.
Wchodzimy w nasze miejsca sieciowe dajemy wyświetl połączenie sieciowe (panel po lewej).
Teraz właściwości naszej karty sieciowej do które będzie podpięty Xbox (jeśli już nie jest:).
(u mnie połączenie lokalne, ale zależy ile macie kart sieciowych w kompie).
Teraz na samym dole dajemy protokół internetowy TCP/IP (właściwości).
Właczamy użyj następującego adresu IP i wpisujemy:
IP:192.168.0.1
brama:255.255.255.0
Domylśna:192.168.0.1
I klepiemy OK
Teraz potrzebujemy odpowiedniego klienta FTP np. FlashFXP, total commander czy inny.
Włączamy Xbox'a (a wcześniej go podłańczamy kabelkiem do PC).
Uruchamiamy Flashfxp wciskamy F5, wpisujemy adres IP (adres IP, który wpisaliśmy w ustawieniach dashboarda, 192.168.0.5), hasło i nazwę użytkownika (oba :xbox), port:21 i klepiemy połącz/connect.
Po chwili jesteśmy połączeni.
Jedna ważna sprawa, xbox używa systemu plików fatx, który to ma pewne ograniczenia i nie każdy plik może wejść (poprostu klient FTP z zadowoloną miną wywali error:).
Pliki nie mogą mieć za długich nazw i niemogą zawierać polskich znaków.
W XBMC jest jedna ciekawa opcja, która pliki automatycznie dostosowuje w locie.
W tym celu wchodzimy w ustawienia, następnie sieć, potem zakładka serwery i włączamy opcję Uwzględniaj ograniczenia systemu plików fatx i to wszystko.
kilka uwag na koniec:
-Xbox'a zawsze włączamy jako drugiego, w przeciwnym przypadku się nie połączymy (komp wyznacza adresy IP)
-FATX ma pewne ograniczenia
-Jeśli mamy "super transfer" na poziomie 320kb/s lub niższy to musimy w ustawieniach karty sieciowej włączyć autonegocjowanie (defaultowo powinno być dobrze ustawione).
-Transfer przesyłu powinien nie wynosić mniej niż 3MB/s i niewięcej niż 10MB/s (dobry transfer).
-Jeśli nie możemy się połączyć to musimy wyłączyć wszelkie firewalle (zapora ogniowa) i antywiruchy, bo czasem blokują (można je zainstalować przy włączonej konsoli, wtedy powinno być oki).
Lepszym rozwiązaniem będzie zamiast kupić kilka kilo czystych DVD-R, łyknąć za podobną cenę kartę sieciową i kilka metrów kabla RJ45.
Szybkość dobra, a płyty się niemarnują, no i mozna grać przez xkai (program do grania przez neta, poradnik wkrótce).
1)Co potrzebujemy?
-karty sieciowej z wejściem RJ45, wystarczy zwykła za 20 zeta z hipermarketu.
-kabla RJ45, skrosowanego (połączenie bezpośrednie bez routerów)
-przerobionej konsoli z dashboardem z obsługą serwera FTP (File Transfer Protocol)
-klienta FTP (np. FlashFXP) na PC
2)Ustawienia w dashboardzie
Potrzebujemy dashboarda z obsługą FTP (msdash z miejsca odpada) mogą to być :UnleashX, XBMC, Avalaunch, Evolution X.
Wchodzimy w ustawienia sieci i ustawiamy:
IP:192.168.0.5 (może być inne, ale nie 192.168.0.1)
Maska (submask):255.255.255.0
Brama domylśna (default gateway):192.168.0.1
Reszta bez zmian.
3)Ustawienia w kompie
Instalujemy kartę sieciową.
Wchodzimy w nasze miejsca sieciowe dajemy wyświetl połączenie sieciowe (panel po lewej).
Teraz właściwości naszej karty sieciowej do które będzie podpięty Xbox (jeśli już nie jest:).
(u mnie połączenie lokalne, ale zależy ile macie kart sieciowych w kompie).
Teraz na samym dole dajemy protokół internetowy TCP/IP (właściwości).
Właczamy użyj następującego adresu IP i wpisujemy:
IP:192.168.0.1
brama:255.255.255.0
Domylśna:192.168.0.1
I klepiemy OK
Teraz potrzebujemy odpowiedniego klienta FTP np. FlashFXP, total commander czy inny.
Włączamy Xbox'a (a wcześniej go podłańczamy kabelkiem do PC).
Uruchamiamy Flashfxp wciskamy F5, wpisujemy adres IP (adres IP, który wpisaliśmy w ustawieniach dashboarda, 192.168.0.5), hasło i nazwę użytkownika (oba :xbox), port:21 i klepiemy połącz/connect.
Po chwili jesteśmy połączeni.
Jedna ważna sprawa, xbox używa systemu plików fatx, który to ma pewne ograniczenia i nie każdy plik może wejść (poprostu klient FTP z zadowoloną miną wywali error:).
Pliki nie mogą mieć za długich nazw i niemogą zawierać polskich znaków.
W XBMC jest jedna ciekawa opcja, która pliki automatycznie dostosowuje w locie.
W tym celu wchodzimy w ustawienia, następnie sieć, potem zakładka serwery i włączamy opcję Uwzględniaj ograniczenia systemu plików fatx i to wszystko.
kilka uwag na koniec:
-Xbox'a zawsze włączamy jako drugiego, w przeciwnym przypadku się nie połączymy (komp wyznacza adresy IP)
-FATX ma pewne ograniczenia
-Jeśli mamy "super transfer" na poziomie 320kb/s lub niższy to musimy w ustawieniach karty sieciowej włączyć autonegocjowanie (defaultowo powinno być dobrze ustawione).
-Transfer przesyłu powinien nie wynosić mniej niż 3MB/s i niewięcej niż 10MB/s (dobry transfer).
-Jeśli nie możemy się połączyć to musimy wyłączyć wszelkie firewalle (zapora ogniowa) i antywiruchy, bo czasem blokują (można je zainstalować przy włączonej konsoli, wtedy powinno być oki).
[Tutorial] jak używać trainerów na XBMC?
Co to są trainery to sobie zobaczcie w google:).
Do uruchomienia owych tranerów wymagana jest w miarę nowa wersja Xbox Media Centera (starsze nie obsługują tranerów).
1)User's Manual
Ściagamy archwiwum z Trainerami do xbmc (jest w .rar będzie potrzebny odpowiedni program do rozpakowywania archiwum .rar np.: WinRAR).
Następnie rozpakuwujemy gdzieś na dysk naszego komputera (np. na pulpit) i za pomocą FTP kopiujemy na dysk naszego Xbox'a (najlepiej do głównego katalogu partycji C).
Teraz uruchamiamy XBMC, następnie wchodzimy w "ustawienia", potem w "Gry i programy".
Teraz zakładka Ogólne i przy linijce "katalog z trainerami" ustawiamy ścieżkę do naszego katalogu z trainerami (u mnie jest to C/trainers), wyskoczy nam okienko "czy zeskanować folder?" wciskamy "tak".
Program nam zeskanuje katalog.
I to wszystko.
2)Jak włączyć trainery do gier, które mamy na dysku twardym?
Z głównego menu wybieramy "Gry i programy", następnie wchodzimy w tą lokację gdzie trzymamy gry (games, gry jak tam kto ma :).
Teraz na wybranej grze wciskamy biały przycisk i wybieramy "Ustawienia trainera", włączamy co nam się podoba i klepiemy "ok' i uruchamiamy grę (te trainery będą włączone cały czas, aż do czasu ich wyłączenia).
3)Jak włączyć trainery w grach, które mamy na DVD?
Najpierw musimy się upewnić, że mamy wyłączony autostart gier z DVD.
W tym celu wchodzimy w "ustawienia", następnie "system", a potem zakładka "autoodwarzanie".
I teraz pole "autoodwarzanie gier Xbox" musi być odznaczone (wyłączone).
Teraz wracamy do głównego menu, wchodzimy w "gry i programy" i wchodzimy w głównego roota (DVD, gry, emulatory, programy), wybieramy DVD (naturalnie gra musi być w czytniku:).
Pojawia się nam logo i tytuł gry (niedotyczy składanek), wciskamy biały przycisk na logo gry (analogicznie jak w przypadku gier z HDD), właczamy co się nam podoba po czym włączamy grę.
Kilka uwag na koniec:
-Trainer musi być z tego samego regionu co gra, w przeciwnym wypadku nie będzie działał.
-Trainery są włączone (czy z HDD czy z DVD), trzeba je wyłączyć żeby niedziałały.
-Trainery działają tylko jak najpierw uruchomimy XBMC.
-W paczce niema trainerów do wszystkich gier, ale do większości jest.
-W razie problemów walić na GG:7078626 :)
-Hardcore'owi gracze nieużywają trainerów, kodów, poradników/solucji :)
Do uruchomienia owych tranerów wymagana jest w miarę nowa wersja Xbox Media Centera (starsze nie obsługują tranerów).
1)User's Manual
Ściagamy archwiwum z Trainerami do xbmc (jest w .rar będzie potrzebny odpowiedni program do rozpakowywania archiwum .rar np.: WinRAR).
Następnie rozpakuwujemy gdzieś na dysk naszego komputera (np. na pulpit) i za pomocą FTP kopiujemy na dysk naszego Xbox'a (najlepiej do głównego katalogu partycji C).
Teraz uruchamiamy XBMC, następnie wchodzimy w "ustawienia", potem w "Gry i programy".
Teraz zakładka Ogólne i przy linijce "katalog z trainerami" ustawiamy ścieżkę do naszego katalogu z trainerami (u mnie jest to C/trainers), wyskoczy nam okienko "czy zeskanować folder?" wciskamy "tak".
Program nam zeskanuje katalog.
I to wszystko.
2)Jak włączyć trainery do gier, które mamy na dysku twardym?
Z głównego menu wybieramy "Gry i programy", następnie wchodzimy w tą lokację gdzie trzymamy gry (games, gry jak tam kto ma :).
Teraz na wybranej grze wciskamy biały przycisk i wybieramy "Ustawienia trainera", włączamy co nam się podoba i klepiemy "ok' i uruchamiamy grę (te trainery będą włączone cały czas, aż do czasu ich wyłączenia).
3)Jak włączyć trainery w grach, które mamy na DVD?
Najpierw musimy się upewnić, że mamy wyłączony autostart gier z DVD.
W tym celu wchodzimy w "ustawienia", następnie "system", a potem zakładka "autoodwarzanie".
I teraz pole "autoodwarzanie gier Xbox" musi być odznaczone (wyłączone).
Teraz wracamy do głównego menu, wchodzimy w "gry i programy" i wchodzimy w głównego roota (DVD, gry, emulatory, programy), wybieramy DVD (naturalnie gra musi być w czytniku:).
Pojawia się nam logo i tytuł gry (niedotyczy składanek), wciskamy biały przycisk na logo gry (analogicznie jak w przypadku gier z HDD), właczamy co się nam podoba po czym włączamy grę.
Kilka uwag na koniec:
-Trainer musi być z tego samego regionu co gra, w przeciwnym wypadku nie będzie działał.
-Trainery są włączone (czy z HDD czy z DVD), trzeba je wyłączyć żeby niedziałały.
-Trainery działają tylko jak najpierw uruchomimy XBMC.
-W paczce niema trainerów do wszystkich gier, ale do większości jest.
-W razie problemów walić na GG:7078626 :)
-Hardcore'owi gracze nieużywają trainerów, kodów, poradników/solucji :)
niedziela, 14 października 2007
[TUTORIAL]Tworzymy płyte z grą na psx którą odczyta emulator pcsxbox.
Potrzebne nam będzie:
-Nagrywarka
-Czysta płyta CD
-Gra na psx
Aby stworzyć płytę którą odczyta pcsx należy posiadać program który zrobi obraz płyty z naszą grą na psx.Może to być np. nero.Ja przedstawię proces robie nia obrazu na przykładzie programu CDRWIN.
1.Do napędu wkładamy płytę z grą na psx i odpalamy CDRWIN.
2.Klikamy na taką oto ikonke:
3.Powinniśmy ujrzeć coś takiego:
4.Wybieramy więc napęd CD/DVD do którego wetkneliśmy płye z grą na psx(2) po czym zaznaczamy wszystko tak jak na poniższym obrazku (1):
5.Teraz w miejsce (2) wpisujemy gdzie ma być zapisany obraz płyty:
6.Walimy START.
Kiedy obraz się zrobi powstaną dwa pliki:
-nazwagry.bin
-nazwagry.cue
Teraz wszystko rozbija się oto, aby przesłać te pliki na dysk naszego xboxa.
Możemy to zrobić przez łącze ftp lub nagrac pliki na płycie cd/dvd a potem włożyć ją do konsoli i skopiować z niej pliki na dysk naszego xboxa.Pliki te kopiujemy do folderu folder emulatora pcsxbox>>psxcds
Kiedy skopiujemy pliki na dysk konsoli możemy odpalić emulator pcsxbox i odpalamy w nim plik nazwagry.bin.Możemy grać:-)
-Nagrywarka
-Czysta płyta CD
-Gra na psx
Aby stworzyć płytę którą odczyta pcsx należy posiadać program który zrobi obraz płyty z naszą grą na psx.Może to być np. nero.Ja przedstawię proces robie nia obrazu na przykładzie programu CDRWIN.
1.Do napędu wkładamy płytę z grą na psx i odpalamy CDRWIN.

2.Klikamy na taką oto ikonke:
3.Powinniśmy ujrzeć coś takiego:
4.Wybieramy więc napęd CD/DVD do którego wetkneliśmy płye z grą na psx(2) po czym zaznaczamy wszystko tak jak na poniższym obrazku (1):
5.Teraz w miejsce (2) wpisujemy gdzie ma być zapisany obraz płyty:
6.Walimy START.Kiedy obraz się zrobi powstaną dwa pliki:
-nazwagry.bin
-nazwagry.cue
Teraz wszystko rozbija się oto, aby przesłać te pliki na dysk naszego xboxa.
Możemy to zrobić przez łącze ftp lub nagrac pliki na płycie cd/dvd a potem włożyć ją do konsoli i skopiować z niej pliki na dysk naszego xboxa.Pliki te kopiujemy do folderu folder emulatora pcsxbox>>psxcds
Kiedy skopiujemy pliki na dysk konsoli możemy odpalić emulator pcsxbox i odpalamy w nim plik nazwagry.bin.Możemy grać:-)
[TUTORIAL] Jak korzystać z kanału xbins
Niewiesz skąd ściagnąć najnowszy program, dashboard, czy bios?
Wszystko znajdziesz na kanale IRC xbins.
Wszystko co legalne (czyli najnowszych gierek niema :) znajdziesz na tym kanale i wcale nie musisz znać się na IRC.
1.)Co potrzebujemy?
Potrzebne będą nam dwa programy na PC.
Pierwszy to jakiś klient FTP (flashfxp, commander lub inne dziadoctwo).
Druga zaś to program Mirc.
2.)Skąd dorwać program klienta FTP?
Chyba z internetu to chyba jasne:)
Możemy jeszcze zakupić w najbliższym kiosku gazetkę z płytką na której są programy, ale lepiej zassać z neta.
Np. pod tym adresem http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1&t=19 do wyboru do koloru.
3.)Skąd dorwać Mirc?
Też z netu, a konkretnie pod tym adresem: http://mirc.orion-hosting.co.uk/mirc621.exe
Następnie instalujemy program na naszym kompie (tego wyjaśniał nie będę, bo to każdy idiota umie:).
4.)Konfiguracja programu Mirc.
Program zainstalowany?
Dobrze, teraz go uruchom.
Pewnie wyskoczy (screen1) okienko "about Mirc", kliknij "continue".

Teraz nam wyskoczyło (screen2) okienko "mIRC options".

W miejscu "full name" wpisujesz swoje imię, ksywę czy co tam chcesz (zapamiętaj tą nazwę bo się później przyda).
W "E-mail adres" wpisujemy adres (nie musi być prawdziwy, nie jest sprawdzany).
W "nickname" wpisujemy ksywę (najlepiej to samo co w "full name").
Teraz (patrz screen 3) zakładka "servers" (po lewej stronie).

Wybieramy "EFnet", a następnie "EU, PL Warszawa klikamy "select" po prawej stronie.
Teraz klikamy "connect to server".
Chwilę czekamy i wyskakuje nam okienko "mIRC Favorites" (screen 4) wpisujemy "#xbins" i klepiemy enter.

Teraz wpisujemy (screen 5) polecenie "/msg xbins !list".

Na górze na czerwono mruga "xbins" klikamy na nie.
Czas na klienta FTP, mIRC nie wyłaczamy, bo inaczej z połączenia nici.
5.)Klient FTP:
Uruchamiamy naszego klienta FTP (w moim przypadku jest to "Total Commander", w przypadku innych akcja jest podobna).
W kliencie FTP (screen 6) wpisujemy adres: "distribution.xbins.org" nazwa użytkownika: (nasza nazwa, która wpisaliśmy w miejscu full name w programie mIRC), Hasło: "emulation", port:"21" i się łączymy.

Już wszystko (screen 7) teraz możemy ściągać soft na X'a.
Wszystko znajdziesz na kanale IRC xbins.
Wszystko co legalne (czyli najnowszych gierek niema :) znajdziesz na tym kanale i wcale nie musisz znać się na IRC.
1.)Co potrzebujemy?
Potrzebne będą nam dwa programy na PC.
Pierwszy to jakiś klient FTP (flashfxp, commander lub inne dziadoctwo).
Druga zaś to program Mirc.
2.)Skąd dorwać program klienta FTP?
Chyba z internetu to chyba jasne:)
Możemy jeszcze zakupić w najbliższym kiosku gazetkę z płytką na której są programy, ale lepiej zassać z neta.
Np. pod tym adresem http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=1&t=19 do wyboru do koloru.
3.)Skąd dorwać Mirc?
Też z netu, a konkretnie pod tym adresem: http://mirc.orion-hosting.co.uk/mirc621.exe
Następnie instalujemy program na naszym kompie (tego wyjaśniał nie będę, bo to każdy idiota umie:).
4.)Konfiguracja programu Mirc.
Program zainstalowany?
Dobrze, teraz go uruchom.
Pewnie wyskoczy (screen1) okienko "about Mirc", kliknij "continue".

Teraz nam wyskoczyło (screen2) okienko "mIRC options".
W miejscu "full name" wpisujesz swoje imię, ksywę czy co tam chcesz (zapamiętaj tą nazwę bo się później przyda).
W "E-mail adres" wpisujemy adres (nie musi być prawdziwy, nie jest sprawdzany).
W "nickname" wpisujemy ksywę (najlepiej to samo co w "full name").
Teraz (patrz screen 3) zakładka "servers" (po lewej stronie).
Wybieramy "EFnet", a następnie "EU, PL Warszawa klikamy "select" po prawej stronie.
Teraz klikamy "connect to server".
Chwilę czekamy i wyskakuje nam okienko "mIRC Favorites" (screen 4) wpisujemy "#xbins" i klepiemy enter.

Teraz wpisujemy (screen 5) polecenie "/msg xbins !list".
Na górze na czerwono mruga "xbins" klikamy na nie.
Czas na klienta FTP, mIRC nie wyłaczamy, bo inaczej z połączenia nici.
5.)Klient FTP:
Uruchamiamy naszego klienta FTP (w moim przypadku jest to "Total Commander", w przypadku innych akcja jest podobna).
W kliencie FTP (screen 6) wpisujemy adres: "distribution.xbins.org" nazwa użytkownika: (nasza nazwa, która wpisaliśmy w miejscu full name w programie mIRC), Hasło: "emulation", port:"21" i się łączymy.

Już wszystko (screen 7) teraz możemy ściągać soft na X'a.
[OPIS]Opis programów na xboxa.
W tym tekście przedstawię pokrótce najpopularniejsze programy na xboxa.Przypominam że, aby uruchomić któryś z tych programów należy posiadać przerobioną konsolę.
ConfigMagic final Narzędzie dzięki któremu zablokujesz dysk konsoli,wyświetlisz hdd key,zmienisz bios oraz wiele innych.
DVD-X Region Free Odtwarzacz DVD który pozwala oglądać filmy bez pilota.
Xbox Media Player Odtwarzacz multimedialny.
YAMP v0.6Odtwarzacz multimedialny choć ubogi względem np. xbox media center.
XBMC - Xbox Media Center Odtwarzacz multimedialny,łyka wszystkie formaty wideo/muzyki/zdjęć po prostu centrum multimedialne xboxa.Często stosowany jako dashboard.
dvd2xbox Program do zrzucania gier/muzyki/filmów na dysk twardy konsoli.
PxHDDLoader-Program do zrzucania gier/muzyki/filmów na dysk twardy konsoli.
BoXplorer- Manager plików.
Xcommander-Manager plików.
LinksBoks- Przeglądarka internetowa.
Xpad-edytor tekstowy.
ConfigMagic final Narzędzie dzięki któremu zablokujesz dysk konsoli,wyświetlisz hdd key,zmienisz bios oraz wiele innych.
DVD-X Region Free Odtwarzacz DVD który pozwala oglądać filmy bez pilota.
Xbox Media Player Odtwarzacz multimedialny.
YAMP v0.6Odtwarzacz multimedialny choć ubogi względem np. xbox media center.
XBMC - Xbox Media Center Odtwarzacz multimedialny,łyka wszystkie formaty wideo/muzyki/zdjęć po prostu centrum multimedialne xboxa.Często stosowany jako dashboard.
dvd2xbox Program do zrzucania gier/muzyki/filmów na dysk twardy konsoli.
PxHDDLoader-Program do zrzucania gier/muzyki/filmów na dysk twardy konsoli.
BoXplorer- Manager plików.
Xcommander-Manager plików.
LinksBoks- Przeglądarka internetowa.
Xpad-edytor tekstowy.
[OPIS]Opis errorów xboxa.
Jeżeli odpalasz konsolę dioda miga na czerwono/zielono,na ekranie pojawiają się jakieś zielone "krzaczki",a w lewym górnym rogu cyferka to... na pewno masz problem :P, ale tutaj zobaczysz jaki.
Oto numery błędów i ich znaczenie:
1 - prawdopodobnie problem z płyta główną
2 - błąd epromu
3 - nie ma
4 - błąd ramu
5 - hdd nie zablokowany (część biosów wymaga zablokowanego dysku).
6 - nie można odblokować HDD.
7 - hdd nie odpowiada może być niezablokowany dysk
8 - nie ma hdd
9 - błąd paramterów hdd
10 - dvd timeout(nie odpowiada)
11 - nie wykryto napędu dvd
12 - parametry napędu dvd (PIO/DMA)
13 - dashboard nie może sie włączyć
14 - błąd podczas ładowania dashboardu
15 - nie ma
16 - zresetowany zegar w biosie xboxa + brak msdasha po zmianie dysku
17 - nie ma
18 - nie ma
19 - nie ma
20 - błąd podczas ładowania dasha
21 - błąd z msdashem
Oto numery błędów i ich znaczenie:
1 - prawdopodobnie problem z płyta główną
2 - błąd epromu
3 - nie ma
4 - błąd ramu
5 - hdd nie zablokowany (część biosów wymaga zablokowanego dysku).
6 - nie można odblokować HDD.
7 - hdd nie odpowiada może być niezablokowany dysk
8 - nie ma hdd
9 - błąd paramterów hdd
10 - dvd timeout(nie odpowiada)
11 - nie wykryto napędu dvd
12 - parametry napędu dvd (PIO/DMA)
13 - dashboard nie może sie włączyć
14 - błąd podczas ładowania dashboardu
15 - nie ma
16 - zresetowany zegar w biosie xboxa + brak msdasha po zmianie dysku
17 - nie ma
18 - nie ma
19 - nie ma
20 - błąd podczas ładowania dasha
21 - błąd z msdashem
sobota, 13 października 2007
[TUTORIAL]Montaż portu usb na kablu od pada
W tym tutorialu przedstawię jak zamontować port usb na kablu od pada.
Co będzie potrzebne:
-Lutownica
-Port usb (nie na śledziu obojętnie skąd ja wylutowałem z.... pc
taki ze mnie maniak w mordę jeża)
-Kabel od pada jak masz jakiegoś starego nie działającego pada bierzesz nożyczki i ciach od niego kabel.
Ok. bierzemy kabel od pada i zdejmujemy izolację pod nią będą następne ciękie kabelki oto kolory tych które będą nam potrzebne:
-czerwony
-biały
-zielony
-czarny
-i taki będący zaraz pod tą pierwszą grubą izolacją oplatający te mniejsze kable.
Zdejmujemy z kabelków izolacje na ich końcówkach (prócz tego ostatniego bo on izolacji nie posiada) i teraz lutujemy kable do portu usb.Najpierw kładziemy port na biurku przed sobą tak abyśmy widzieli "piny" czyli styki na których jest cyna.Powinniśmy widzieć cos takiego:

I teraz tak. Od lewej jest duży pin u góry.Lutujemy do niego ostatni kabel z podanej wcześniej listy ten oplatający resztę kabelków.Poniżej tego pinu są cztery mniejsze.Od lewej lutujemy do nich:Czerwony kabelek, do następnego pinu biały, do następnego zielony,do następnego czarny.Teraz został nam jeden pin-zostawiamy go wolnym nic do niego nie lutujemy.Teraz obklejamy wszystko taśmą klejącą prócz oczywiście wejścia naszego portu i testujemy np. myszke na usb pod linuxem
Co będzie potrzebne:
-Lutownica
-Port usb (nie na śledziu obojętnie skąd ja wylutowałem z.... pc
-Kabel od pada jak masz jakiegoś starego nie działającego pada bierzesz nożyczki i ciach od niego kabel.
Ok. bierzemy kabel od pada i zdejmujemy izolację pod nią będą następne ciękie kabelki oto kolory tych które będą nam potrzebne:
-czerwony
-biały
-zielony
-czarny
-i taki będący zaraz pod tą pierwszą grubą izolacją oplatający te mniejsze kable.
Zdejmujemy z kabelków izolacje na ich końcówkach (prócz tego ostatniego bo on izolacji nie posiada) i teraz lutujemy kable do portu usb.Najpierw kładziemy port na biurku przed sobą tak abyśmy widzieli "piny" czyli styki na których jest cyna.Powinniśmy widzieć cos takiego:

I teraz tak. Od lewej jest duży pin u góry.Lutujemy do niego ostatni kabel z podanej wcześniej listy ten oplatający resztę kabelków.Poniżej tego pinu są cztery mniejsze.Od lewej lutujemy do nich:Czerwony kabelek, do następnego pinu biały, do następnego zielony,do następnego czarny.Teraz został nam jeden pin-zostawiamy go wolnym nic do niego nie lutujemy.Teraz obklejamy wszystko taśmą klejącą prócz oczywiście wejścia naszego portu i testujemy np. myszke na usb pod linuxem
[TUTORIAL]Podłącz pc dvd rom do xboxa
Już pisze o co się rozchodzi.Załóżmy że dvd rom w twoim xboxie już nie czyta płyt.Popatrz teraz na dvd rom w twoim komputerze.Wiesz co? Ten dvd rom z twojego komputera w 20minut może działać w twojej konsoli!Bierzmy się do roboty!
Co będzie potrzebne:
-Normalny komputerowy napęd DVD.
-Trójnik do napięcia z dysku (coś takiego http://www.allegro.pl/ite...na_2_extra.html )
-Najnowsza wersja Xbox Media Center (do pobrania z tąd http://www.xbox.makii.pl/download.php?view.100 )
-Plik Advencedsettings.xml co do tego pliku wyjaśnię wszystko za chwile.
Po pierwsze instalujemy xbox media center.W ściągniętym folderze szukamy folderu "XBMC" kiedy go znajdziemy szukamy w nim folderu "UserData" teraz do folderu "UserData" dodajemy taki plik
link download pliku advencedsettings.xml (wklejamy go w XBMC/UserData http://www.sendspace.com/file/0o20sb
OK teraz kiedy skopiowalismy ten plik do folderu user data czas przerzucić cały folder XBMC na dysk konsoli.Można to zrobić jak kto chce przez łącze ftp. Czy choćby wypalajac folder na płycie potem płyte wrzucamy do iksa potem odpalamy w iksie manager plików i przerzucamy folder z płyty do E/apps.OBOJETNIE JAK PRZEZUCASZ FOLDER CZY PRZEZ FTP CZY OBOJETNIE JAK ZAPISUJESZ FOLDER XBMC W FOLDERZE E/APPS.
Teraz czas podpiać napęd do konsoli
Jedną końcówkę trójnika podłanczamy do wtyczki napięcia dysku twardego.Dzięki temu uzyskujemy dwie wolne wtyczki zatem jedną podpinamy do dysku twardego a następną podepniemy do dvd romu.
Ustawiamy zworkę dvd romu (jeśli ktoś nie wie co to zworka http://pl.wikipedia.org/wiki/Zworka znajduje sie ona z tyłu dvd romu) na SLAVE czyli pozycje na środku.
Teraz należy ustawić zworkę dysku twardego na capable selected (CS).Czyli jeśli slave jest na środku to CS jest po prawo.Lub ustawić zworke na MASTER jesli slave jest na środku to master jest po lewo.
I nareszcie podpinamy dvd rom do taśmy ATA (szeroka szara taśma) oraz do napięcia (które wcześniej rozdzieliliśmy od dysku twardego) teraz odpalamy xbox media center (najlepiej teraz xbmc ustawić sobie jako dashboard) i korzystamy z dvd romu do woli!(tackę dvd romu wysuwamy nie guzikiem na panelu xboxa tylko dvd romu)
Co będzie potrzebne:
-Normalny komputerowy napęd DVD.
-Trójnik do napięcia z dysku (coś takiego http://www.allegro.pl/ite...na_2_extra.html )
-Najnowsza wersja Xbox Media Center (do pobrania z tąd http://www.xbox.makii.pl/download.php?view.100 )
-Plik Advencedsettings.xml co do tego pliku wyjaśnię wszystko za chwile.
Po pierwsze instalujemy xbox media center.W ściągniętym folderze szukamy folderu "XBMC" kiedy go znajdziemy szukamy w nim folderu "UserData" teraz do folderu "UserData" dodajemy taki plik
link download pliku advencedsettings.xml (wklejamy go w XBMC/UserData http://www.sendspace.com/file/0o20sb
OK teraz kiedy skopiowalismy ten plik do folderu user data czas przerzucić cały folder XBMC na dysk konsoli.Można to zrobić jak kto chce przez łącze ftp. Czy choćby wypalajac folder na płycie potem płyte wrzucamy do iksa potem odpalamy w iksie manager plików i przerzucamy folder z płyty do E/apps.OBOJETNIE JAK PRZEZUCASZ FOLDER CZY PRZEZ FTP CZY OBOJETNIE JAK ZAPISUJESZ FOLDER XBMC W FOLDERZE E/APPS.
Teraz czas podpiać napęd do konsoli
Jedną końcówkę trójnika podłanczamy do wtyczki napięcia dysku twardego.Dzięki temu uzyskujemy dwie wolne wtyczki zatem jedną podpinamy do dysku twardego a następną podepniemy do dvd romu.
Ustawiamy zworkę dvd romu (jeśli ktoś nie wie co to zworka http://pl.wikipedia.org/wiki/Zworka znajduje sie ona z tyłu dvd romu) na SLAVE czyli pozycje na środku.
Teraz należy ustawić zworkę dysku twardego na capable selected (CS).Czyli jeśli slave jest na środku to CS jest po prawo.Lub ustawić zworke na MASTER jesli slave jest na środku to master jest po lewo.
I nareszcie podpinamy dvd rom do taśmy ATA (szeroka szara taśma) oraz do napięcia (które wcześniej rozdzieliliśmy od dysku twardego) teraz odpalamy xbox media center (najlepiej teraz xbmc ustawić sobie jako dashboard) i korzystamy z dvd romu do woli!(tackę dvd romu wysuwamy nie guzikiem na panelu xboxa tylko dvd romu)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
